Zapraszamy

Jadłospis Alergeny Nasze żywienie PIRAMIDA ŻYWIENIOWA - CO NOWEGO? Ciekawe artykuły-żywienie Przedszkolak pełen zdrowia Wskazówki żywieniowe dla rodziców

Nasze żywienie

Przedszkolak pełen zdrowia

artykuł ze srony http://dziecisawazne.pl/

Czy katar to choroba? Czy można posyłać dziecko z katarem do przedszkola?

Niewiele rzeczy wzbudza tyle emocji wśród rodziców przedszkolaków jak temat kataru i przeziębień. Dla jednych równoznaczny z dżumą, dla innych naturalny element funkcjonowania, który pojawia się w miesiącach jesienno-zimowych i mija dopiero późną wiosną. Czy katar to choroba? Czy można posyłać dziecko z katarem do przedszkola?

Co to jest katar?

Katar to nic innego jak potoczna nazwa nieżytu błony śluzowej nosa. Przyczyną może być wirus lub reakcja alergiczna. Pojawienie się wydzieliny to reakcja obronna systemu immunologicznego – organizm chce się pozbyć niechcianych wirusów. Obrzęk śluzówki spowodowany jest zwiększonym przepływem krwi w tym obszarze. To właśnie dzięki temu układ odpornościowy może transportować komórki do walki z drobnoustrojami.

Czy można posyłać dziecko z katarem do przedszkola?

To zależy. Jeśli dziecku poza wydzieliną z nosa nic nie dolega: nie kaszle, nie gorączkuje, ma apetyt i chęć do zabawy, nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, by poszło do przedszkola. Dorośli ludzie raczej nie biorą zwolnień lekarskich z powodu kataru, prawda?

Przeciwnicy posyłania zakatarzonego dziecka do przedszkola uzasadniają swoje zachowawcze postępowaniem faktem, że katar, jak każda infekcja wirusowa, jest zaraźliwy. Owszem jest. Natomiast nadmierne separowanie dziecka i chronienie przed kontaktem z drobnoustrojami na dłuższa metę przyniesie więcej szkody niż pożytku. Ludzki system odpornościowy kształtuje się właśnie dzięki kontaktom z bakteriami i wirusami. Częste infekcje łapane przez dzieci są z jednej strony objawem nie w pełni funkcjonującego jeszcze systemu immunologicznego (ten kształtuje się do mniej więcej 12 roku życia), ale także poniekąd sposobem jego wzmacniania. Każda przebyta infekcja jest swego rodzaju naturalną szczepionką.

Poza tym traktowanie kataru jako poważnej przypadłości to typowo polski sposób myślenia (tak jak noszenie czapeczki, gdy temperatura spada poniżej 18 stopni C). Na całym świecie lekkie infekcje górnych dróg oddechowych traktowane są jako normalna przypadłość wieku przedszkolnego. W Skandynawii i w Anglii dzieci z katarem i lekkim kaszlem normalnie funkcjonują i chodzą do przedszkola, ponadto spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu.

Mitem jest także przekonanie, że bezbarwny katar jest niegroźny, a zielony świadczy o zakażeniu bakteryjnym (jeśli byłaby to prawda, to koncerny farmaceutyczne nie nadążyłby z produkcją antybiotyków). Żółta lub zielonkawa wydzielina z nosa to normalne stadium przebiegu reakcji zapalnej:

Początkowo wydzielina jest wodnista, przezroczysta. Potem kolor zmienia się na żółty i zielony (staje się ropna), co odzwierciedla nasilenie reakcji zapalnej, a nie powikłanie zakażeniem bakteryjnym. Zielony lub żółty kolor wydzieliny z nosa lub plwociny jest przede wszystkim związany z naciekiem naszych komórek (neutrofili i aktywowanych monocytów) zawierających ziarnistości z barwnikiem i one zmieniają kolor kataru czy plwociny (Źródło: katarzynaswiatkowska.pl).

Oczywiście należy wziąć pod uwagę fakt, że katar może być zwiastunem nadciągającej infekcji i w miarę możliwości obserwować stan dziecka i monitorować jego samopoczucie.

Kiedy należy bezwzględnie zostawić dziecko w domu?

  • Poza katarem pojawia się uporczywy kaszel (często kaszel jest naturalnym elementem infekcji – organizm pozbywa się zalegającej wydzieliny, czyli spływającego kataru, niemniej jednak zawsze warto się osłuchać u lekarza).
  • Dziecko gorączkuje powyżej 37,5℃ (choć temperaturę zbijamy dopiero, gdy przekroczy 38,5℃).
  • Maluch nie ma apetytu.
  • Dziecko wydaje się być ospałe, markotne.

Nie oznacza to, że przeziębiony malec zupełnie nie powinien wychodzić z domu. Jeśli dziecko dobrze się czuje, nie ma gorączki lub jest ona niewysoka (<38,5℃), a ma ochotę na zabawę, krótki spacer dobrze mu zrobi. Kontakt ze świeżym powietrzem może przynieść ulgę obrzękniętej śluzówce nosa. Z przeziębionym dzieckiem warto spacerować mniej uczęszczanymi trasami (omijamy place zabaw i centra handlowe na rzecz lasu czy parku).

Katar – co zrobić, by był mniej dokuczliwy?

Jak mówi stare przysłowie: “Katar leczony trwa tydzień, a nieleczony siedem dni”. Sporo w tym prawdy, aczkolwiek u dzieci może się ciągnąć nawet 2–3 tygodnie (zwłaszcza jeśli dziecko jest alergikiem). Skutecznego lekarstwa na katar do tej pory nie wymyślono. Preparaty takie jak krople do nosa mają za zadanie jedynie zmniejszyć obrzęk śluzówki, warto stosować je tylko w ostateczności i nie dłużej niż 5 dni, ponieważ mogą uszkodzić delikatną błonę śluzową nosa.

Co zatem warto stosować? W tym czasie przede wszystkim należy zwrócić szczególną uwagę na higienę nosa: często nawilżać śluzówkę wodą morską lub solą fizjologiczną i odciągać dokładnie wydzielinę (zwłaszcza jeśli malec nie umie sam porządnie wydmuchać noska). Świetnie sprawdzą się także nebulizacje z soli fizjologicznej.

Dodatkowo można posmarować okolice pod noskiem maścią majerankową lub syropem z cebuli domowej roboty. Obie substancje mają działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Maść majerankową mogą stosować już niemowlęta. Poza tym dobrze także zadbać o nawilżenie powietrza w mieszkaniu (częstym skutkiem ubocznym centralnego ogrzewania jest suche powietrze w domach, a to dodatkowo może nasilać problem kataru ) i regularnie wietrzyć pomieszczenia.

Warto także ogólnie wzmacniać odporność malucha: zwiększyć ilość kaszy jaglanej w pożywieniu, ponieważ ma ona działanie odśluzowujące organizm, zadbać o posiłki bogate w witaminę C i dostarczać organizmowi naturalnych probiotyków.

 

 

Przedszkolak_Pelen_Zdrowia.pdf